6 października 2024 r. ZAMEK ROZTOKA I GÓRY KACZAWSKIE.
Niezrażeni mglisto deszczową pogodą wybraliśmy się w Góry Kaczawskie i do znajdującego się w pobliżu zamku Roztoka – barokowej rezydencji Hochbergów, która mimo trwającego remontu udostępniana jest do zwiedzania.
Posiadłość ratowana jest przez obecnych właścicieli, którzy, jak mówią, w zamku w Roztoce zakochali się od pierwszego wejrzenia. „Staliśmy przed bramą jak zaczarowani”. Zabytkowy zespół składa się z okazałych budowli położonych w otoczeniu parku krajobrazowego i ogrodów w stylu francuskim i angielskim. Miejsce to jest połączeniem fascynującej historii, pięknej architektury i urokliwej przyrody. W 1945 r. skończyła się trwająca prawie 450 lat historia Hochbergów w Roztoce. Dalszy ciąg historii był dla zamku dość łaskawy, nie uległ wielkiemu zniszczeniu. Wnętrza wciąż budzą zachwyt. Kamienne posadzki, kaflowe piece, marmurowe kominki, malowidła na sufitach zachwycają w kilkunastu salach. Obecnie zamek jest pod opieką Fundacji Zamek Roztoka, za którą stoją właściciele.
Po zwiedzeniu i wysłuchaniu ciekawych opowieści przewodniczki ruszyliśmy w dalszą drogę – autobusem do Wojcieszowa i dalej już pieszym szlakiem wokół tego malowniczego miasteczka. Na trasie oglądaliśmy ciekawostki związane z górnictwem wapieni – kamieniołom z nieczynnym już wyrobiskiem na zboczu Bielca i piec do wypalania kamienia wapiennego. Zobaczyliśmy również tajemniczy zabytek dawnego prawa – skrytą w lesie, na zboczach góry Trzciniec średniowieczną szubienicę. O jej historii i funkcjonowaniu w Wojcieszowie szkoły katów opowiedziała nam bardzo ciekawie p.Agnieszka.
Błotniste ścieżki i mgła skróciły trochę naszą trasę, ale nie padało, a góry piękne są i we mgle. A poza tym – gdy cię wkurzą jakieś bzdury, załóż buty i idź w góry. 🙂
Ela i Agnieszka