24-26 czerwca 2016 r. Jura Krakowsko-Częstochowska i Szlak Orlich Gniazd
Szlak Orlich Gniazd – najpiękniejszy szlak turystyczny w Polsce o długości 163,9 km biegnie z Krakowa do Częstochowy śladem ruin zamków wybudowanych za czasów Kazimierza Wielkiego jako część systemu obronnego traktów handlowych. Krajobrazy są niezwykłe- białe skały, zielone wzgórza z zamkami na szczytach, rezerwaty przyrody z licznymi ostańcami i jaskiniami.
Wędrówkę rozpoczęto od zwiedzenia Jasnej Góry, o której historii i teraźniejszości opowiadała ciekawie przewodniczka.
Następnie w ciągu kilkugodzinnej wędrówki przez Rezerwat Góry Sokole ( z wejściem po drodze do Jaskini Olsztynskiej), Górę Biakło zwaną Małym Giewontem dotarto do górujących nad miasteczkiem ruin zamku Olsztyn, niegdyś twierdzy nie do zdobycia. Po odpoczynku na olsztyńskim rynku wyruszono autobusem na Pustynie Siedlecką- dawne wyrobisko kopalni piasków o wielkosci ok. 30 ha, częściowo zalesione sosną. Dalej autobusem udano się do Złotego Potoku, skąd rozpoczęto wędrówkę do krasowego kompleksu źródliskowego, gdzie biją niezwykle czyste wody „jurajskie”, zwane źródłami Zygmunta i Elżbiety, dające początek rzece Wiercicy, a nazwę nadał im od imion swoich dzieci przebywający tutaj w 1857 r. poeta polskiego romantyzmu Zygmunt Krasiński. Droga do źródeł wiodła przez malowniczy ostaniec zwany bramą Twardowskiego, wg legendy Twardowski miał tędy uciekać przed diabłem.
Wieczorem 48 osobowa grupa dotarła do Gościńca „Orlik” w Mirowie pięknie położonego naprzeciw zamku.
Kolejny dzień rozpoczęto od zwiedzenia i wysłuchania ciekawych opowieści przewodnika na temat zamku w Mirowie. Następnie wyruszono malowniczą, skalistą Grzędą Mirowską do nowoodbudowanego zamku Bobolice, skąd dalej skalistym szlakiem do Rezerwatu Góry Zborów.
Jego głównym zadaniem jest ochrona skał wapiennych, które tworzą tutaj jedną z najbardziej malowniczych grup ostańców na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej.
Dużą atrakcją był kolejny punkt programu, prawdziwa perły Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej- zamek Ogrodzieniec. Po kilkugodzinnym zwiedzaniu dobrze zakonserwowanych ruin zamku udano się do Pilicy, gdzie obejrzano otoczony bastionowymi fortyfikacjami XVII wieczny zamek.
Na zakończenie dnia był jeszcze krótki spacer do ruin gotyckego zamku rycerskiego Smoleń.
Ostani dzień wycieczki był również bogaty. Rozpoczęto od największego w Polce obszaru lotnych piasków- Pustyni Błędowskiej. Następnie udano się do najmniejszego w Polsce, utworzonego w 1956 r, Ojcowskiego Parku Narodowego, gdzie zwiedzono Grotę Łokietka, wędrując Doliną Prądnika podziwiano ciekawe formy skalne- Igłę Deotymy, Skały Panieńskie, Bramę Krakowską oraz zwiedzono nowoodbudowany zamek Pieskowa Skała z jego wpaniałymi zbiorami sztuki europejskiej od średniowiecza do XX wieku. A na koniec obejrzano najsłynniejszy symbol Parku Ojcowskiego, wznoszący się na wysokość 25 m. ostaniec – Maczugę Herkulesa, która stoi jakby odwrócona do góry nogami przez samego diabła, na życzenie mistrza Twardowskiego.
Choc upał był wielki, a trasy dość długie i strome wszyscy zgodnie stwierdzili, że warto było!
Elżbieta Węgrzynowska[Not a valid template]