Hej, Mazury! Jak wy cudne, gdzie jest taki drugi kraj? Trochę daleko, ale warto go odwiedzić.

Ze względu na bardzo dużą ilość chętnych zorganizowaliśmy dwie wycieczki: 4-7 i 11-14 lipca 2024r.  Program był urozmaicony, poza ogólnie znanymi – przynajmniej z nazw -miejscowościami , odwiedziliśmy kilka mniej znanych i rzadziej odwiedzanych. Były więc Mikołajki – powszechnie zwane Perłą Mazur; Giżycko – położone w centrum Krainy Wielkich Jezior, otoczone aż sześcioma jeziorami, prawdziwy wodny raj; Węgorzewo – stolica północnych Mazur i ostatni punkt na trasie Wielkich Jezior Mazurskich  położone nad rozległym jeziorem Mamry i rzeką Węgorapą.  Poza tym odwiedziliśmy:

  • Piramidę w Rapie, która powstała na przełomie XVIII i XIX wieku jako grobowiec dla rodziny von Fahrenheid. Jest to jeden z najbardziej tajemniczych obiektów na Mazurach, od lat interesują się nią radiesceci, wyczuwalne jest silne promieniowanie i wielu ludzi wierzy, że ma właściwości lecznicze Jest to jedno z tzw. miejsc mocy.
  • Ogromny, czterokondygnacyjny Młyn w Budrach z XIX wieku, w którym znajdują idealnie zachowane urządzenia, o czym ciekawie opowiedział nam wnuk pierwszego po wojnie gospodarza młyna, który kierował obiektem do 1995r.- p. Leszek Zwoliński. Panu Leszkowi drugi „turnus” dziękuje za pyszny chlebek i podpiwek.
  • Gołdap- na skraju puszczy Rominckiej, graniczący z obwodem kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej (ok.3,2 km od centrum miasta), jedyne uzdrowisko w województwie warmińsko- mazurskim, posiada tężnię solankowa, czwartą co do wielkości w Polsce. Pobliska Piękna Góra (272m n.p.m) z wyciągami narciarskimi i kolejką krzesełkową czyni z Gołdapii stolicą sportów zimowych tym rejonie. Choć droga na Piękna Górę to spacerowa ścieżka, warto było przejechać się kolejką, dość egzotyczną w tych rejonach.
  • Sztynort – kultową miejscowość na Mazurach, którą zna każdy żeglarz, położona na półwyspie między trzema jeziorami Dargin, Kirsajty i Mamry, z XVII wiecznym pałacem rodu Lehndorffów, perłą wśród zabytków architektonicznych Warmii i Mazur. W 2009 roku pałac został przekazany Polsko-Niemieckiej Fundacji Ochrony Zabytków Kultury, która przeprowadza remont.
  • Płynęliśmy łodziami zwanymi pychówkami jednym z najpiękniejszych szlaków kajakowych w Polsce – Krutynią.ńskie
  • Zajrzeliśmy do Leśniczówki Pranie, gdzie Mistrz K.I. Gałczyński  tworzył Kroniki Olsztyńskie i wiele innych wspaniałych wierszy.

Po drodze na Mazury odwiedziliśmy monumentalne , dobrze utrzymane ruiny zamku krzyżackiego w Radzyniu Chełmińskim, a w drodze powrotnej Sanktuarium Maryjne w Gietrzwaładzie.
Mieszkalismy w małej wiosce Stręgielek, wśród kwiatów, zieleni, nad stawem, pod bocianim gniazdem.  A o wszyskich tych ciekawych miejscach opowiadały nam dwie wspaniałe przewodniczki, panie: Justyna Koleśnik i Magdalena Bernat- polecamy!
Obie panie zachęciły nas do kolejnej wyprawy na Mazury 🙂

                                                                                                  Ela i Dorota