Wycieczka historyczna, w sobotę 24 lutego 2018, do Kotliny Kamiennogórskiej.
Ten region Dolnego Śląska kryje wiele ciekawych i tajemniczych miejsc, wartych zobaczenia. Teraz mieliśmy okazję i przyjemność zagłębić się w niezwykły klimat barokowego opactwa cystersów w Krzeszowie i poznać sekrety Kamiennej Góry.
Zakonnicy zamieszkali w Krzeszowie już w średniowieczu (w XIII wieku) za sprawą księcia Bolka I. Przez kolejne paręset lat mieli się dobrze, pomnażając swój majątek na chwałę bożą. Gorsze czasy nastały w XV i XVII wieku, kiedy mieszkańców Dolnego Śląska dziesiątkowały długie i ciężkie wojny, głód i częste zarazy. Ale, jak to zwykle bywa, po latach chudych nastają czasy lepsze. Złoty okres dla krzeszowskich cystersów zaczął się pod koniec XVII wieku. Wtedy budują ogromnymi nakładami sił i środków piękne kościoły: pw. Św. Józefa i pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. To perły nie tylko polskiego, ale i europejskiego baroku. Zachwycają do dziś doskonale zachowaną oryginalną architekturą i wyposażeniem wnętrz, żeby wspomnieć choćby tylko o niezwykłym cyklu fresków znakomitego malarza tamtych czasów – Michaela Willmanna, nazywanego śląskim Rembrandtem. Obiecujemy sobie, że jeszcze do niezwykłego Krzeszowa wrócimy, kiedy będzie cieplej, żeby pospacerować po ścieżkach Kalwarii Krzeszowskiej i posłuchać pięknych koncertów organowych.
Kamienna Góra swój rozkwit przeżywała w XIX wieku. Wtedy rósł w siłę przemysł włókienniczy. Do tej pory w mieście jest wiele pięknych kamienic ówczesnych bogatych fabrykantów. W jednej z takich kamieniczek mieści się dziś Muzeum Tkactwa, w którym oglądamy bardzo ciekawe ekspozycje, nie tylko związane z tkactwem, ale też niezwykłe eksponaty etnograficzne, numizmatyczne, obrazy i rzeźby.
Ostatnim punktem naszej sobotniej wycieczki jest podziemna trasa turystyczna „Projekt Arado. Zaginione Laboratorium Hitlera”. Młody przewodnik wciela się bardzo ekspresyjnie w polskiego szpiega zdradzając nam tajemnice tego niezwykłego miejsca. Hitlerowcy rękami więźniów i robotników przymusowych wydrążyli pod miastem kilometry litych skał budując swoje wojskowe laboratorium, w którym pracowali nad nowoczesnymi samolotami odrzutowymi. Wsłuchując się w opowieść młodego człowieka na pół godziny przenosimy się w czasy II wojny światowej, wczuwając się choć w małym stopniu w sytuację ludzi, którzy byli zmuszeni tu pracować ponad ludzkie siły.
W wycieczce wzięło udział 46 osób. Wyjazd w Kotlinę Kamiennogórską uważamy za bardzo ciekawy i udany (choć w mroźną pogodę) i na pewno tu jeszcze wrócimy wiosną albo latem.
Wycieczkę prowadził: Henryk Luchowski
Relację z wycieczki przygotowała: Jola Artym