13 października 2018 r. wybraliśmy się po raz kolejny szlakiem zamków i pałaców Kotliny Kłodzkiej. Tym razem zaplanowaliśmy odwiedzenie zamków: Kapitanowo- Sarny- Ratno- Bożków i Piszkowice. A na zakończenie Parku Miniatur „Minieuroland” w Kłodzku.
Województwo dolnośląskie nazywane jest czasami „Polską Doliną Loary”, nawiązując do regionu we Francji, niezwykle bogatego w zamki i pałace. Tak właśnie jest i na Dolnym Śląsku. To ten region przoduje w Polsce pod względem liczby zabytkowych budowli.
Z danych, które zamieszcza na swojej stronie internetowej Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wynika, że na 406 zamków wpisanych do rejestru zabytków, aż 96 (blisko 25 proc.) przypada właśnie na Dolny Śląsk. Niestety wiele z nich jest w ruinie. Zaczęliśmy od 700 letniego zamku Kapitanowo w Ścinawce Średniej.Właściciel Kapitanowa odkąd pamięta chciał mieć własny zamek. Koniecznie zamek, nie pałac. Od czasów młodości ta myśl była stałym i niezmiennym planem na dorosłe życie. Plan od kilku lat jest realizowany. Wspólnie z żoną konsekwentnie, krok po kroku przywracają świetność średniowiecznej ruinie, w której zamieszkali. Właściel zamku to postać nietuzinkowa, mega pozytywnie zakręcona, człowiek z pasją, fanatyk historii – „Postanowiliśmy w dobre mury zamku tchnąć życie, muzykę i sztukę, przypomniec o nim światu”. Choć pracy jeszcze ogrom, słuchając pana Henryka uwierzyliśmy, że to się uda. W zamku prowadzone są nietypowe lekcje historii tak dla dorosłych jak i młodzieży szkolnej.Atrakcją specjalną jest pobudzanie wyobraźni gości w trakcie nocnego zwiedzanie starszej części zamku ze świecami w dłoniach.
Zamek Sarny powstały w 1661 r. przebudowany z renesansowego dworu też ma, po latach popadania w ruinę, prywatnego właściciela. Podobno kiedyś był zainteresowany kupnem zamku następca angielskiego tronu- książę Karol. Ostatecznie kupił go zamieszkały w Warszawie wrocławianin, z zamiłowania śpiewak i miłośnik dawnej muzyki. Na razie do zwiedzania udostępniona jest tylko kaplica św. Jana Nepomucena z cennymi freskami z 1738 r. Można też uraczyć się dobrą kawą i ciastkiem w zamkowej kawiarni.
Średniowieczny zamek rycerski w Ratnie jest w kompletnej ruinie. Podobno jeszcze kilkanaście lat temu tętnił życiem, w chwili obecnej chyli się ku całkowitemu upadkowi. Zabytkowy pałac z XVI w. Pałac w Bożkowie bez wątpienia należy do najwspanialszych rezydencji na Dolnym Śląsku. Jeszcze w czasach PRL zachwycał przepychem, choć w jego wnętrzu mieściła się wówczas szkoła. Co jakiś czas pojawiają się informacje, że obiekt zostanie przekształcony w luksusowy hotel czy nowoczesne centrum konferencyjne. Niestety na razie niszczeje i popada w ruinę. Smutna historia jednego z najpiękniejszych pałaców w Polsce.
Pałac w Piszkowicach – z drugiej połowie XVII w. obecnie pięknie odnowiony też mogliśmy obejrzeć tylko z zewnątrz. Aktualny właściciel jest nieuchwytny, mimo informacji o udostępnieniu do zwiedzania w określonych godzinach nie udało się nam z nim skontaktować.
Na zakończenie naszej wycieczki udalismy się do Parku Miniatur „Minieuroland” w Kłodzku. Obiekt stanowi prywatną własność. Został otwarty w lipcu 2015 roku.
Jest to rozciągający się na powierzchni 20 tys. m² malowniczo położony obiekt, liczący obecnie ponad 30 miniatur (docelowo planowanych jest ponad 100 makiet), wzorowanych na słynnych budowlach z całego świata, a zwłaszcza Europy i Dolnego Śląska.Wśród pięknego drzewostanu podziwialiśmy wykonane z niezwykłą starannością i pieczołowitością miniatury kultowych budowli światowej sławy, jak drezdeński kompleks pałacowy Zwinger, paryski Łuk Triumfalny i wiele innych, ale także wrocławski Ratusz, czy też ogromną makietę Twierdzy Kłodzkiej. Wszystko to w otoczeniu wyszukanych i unikalnych ponad 500 gatunków drzew i krzewów, sprowadzonych z najlepszych szkółek roślin z Holandii i Belgii.
Elżbieta Węgrzynowska, Krzysztof Stanek